środa, 30 grudnia 2015

Avril Lavigne

Jedna z moich ulubionych wokalistek ♥

Imię: Avril Ramona
Nazwisko: Lavigne
Data urodzenia: 27 września 1984
Znak zodiaku: waga
Miejsce pochodzenia: Napanee, Ontario, Kanada
Włosy: Blond
Oczy: niebiesko-zielone
Wzrost: 5’3″
Rodzice: Judy, John
Rodzeństwo: Michelle (1986), Matt (1982)
Były mąż: Deryck Whibley
Obecny mąż: Chad Kroeger



Avril to kanadyjsko-francuska piosenkarka pop-rockowa, gitarzystka, autorka tekstów, kompozytorka, producentka muzyczna, a także projektanka mody, filantropka i aktorka. Na scenie muzycznej zaistniała w 2002 roku, wydając swój debiutancki album Let Go. W 2006 Canadian Business Magazine umieścił ją na siódmym miejscu najbardziej wpływowych Kanadyjczyków w Hollywood. Sprzedała na całym świecie ponad 30 milionów kopii swoich płyt.





Skąd pochodzi nasza gwiazda?
 Posiada kanadyjski i francuski paszport, jej ojciec jest Francuzem. Pomimo identyfikacji narodowościowej jako francusko-kanadyjskiej, języka francuskiego zaczęła się uczyć w wieku 28 lat.



W swojej muzyce Lavigne nawiązuje głównie do swoich osobistych przeżyć, problemów i wspomnień. Uważa, że jej teksty opowiadają o "byciu sobą bez względu na okoliczności oraz dążeniu do osiągnięcia swojego celu, nawet jeśli wszyscy mówią Ci, że jest to niemożliwe". Na swoim debiutanckim albumie Let Go poruszyła tematykę problemów związanych z dorastaniem oraz zmianami, jakie nastąpiły w jej życiu. Swoim podejściem pokazywała swoją niezależność i niechęć do komercji, stanowiąc totalne przeciwieństwo pojawiających się wówczas współczesnych wykonawców muzyki pop. Po rozpoczęciu prac nad drugim studyjnym albumem powiedziała, że "jest zadowolona ze swojego debiutu, jednak nie odzwierciedla to w pełni jej potencjału jako kompozytorki i autorki tekstów" i zapowiedziała swój kolejny album jako znacznie cięższy, brzmieniem przypominający zawarte na debiutanckim albumie "Losing Grip" i "Unwanted". Na swoim drugim albumie poruszyła tematy dotyczące jej osobistych problemów i uczuć. Przeciwieństwem był jej trzeci album studyjny - The Best Damn Thing. Od wydania albumu artystka radykalnie zmieniła swój wizerunek - zarówno muzyczny jak i sceniczny, co nie spodobało się sporej części fanów. Stwierdziła, że "album stworzony jest myślą o dobrej zabawie", a utwory na nim zawarte nie są tak osobiste jak poprzednie wydawnictwa piosenkarki. Kolejny album, Goodbye Lullaby opisała z kolei jako "głęboki i emocjonalny", inny niż jej poprzednie albumy i najbardziej osobisty ze wszystkiego, co do tej pory stworzyła. Swój piąty album artystka zapowiada jako zróżnicowany stylistycznie i ambitniejszy od swoich poprzednich wydawnictw. "Na tym albumie śpiewam o rzeczach, o których nigdy wcześniej nie śpiewałam" - przyznała podczas jednego z wywiadów.
Dorastając, Lavigne słuchała m.in. Oasis, Dixie Chicks, Faith Hill i Alanis Morissette. Początkowo sama ukierunkowała się w stylu muzycznym zbliżonym do jej ówczesnych ulubionych wykonawców. Z czasem jednak wzrosło jej zainteresowanie muzyką rockową. Obecnie do jej ulubionych zespołów należą m.in. The Beach Boys, The Beatles, CCR, Ramones, U2 i Metallica. Wpływ na nią wywierają takie artystki jak Janis Joplin, Joan Jett oraz Courtney Love. Podczas wielu wywiadów wspominała także o swoim zamiłowaniu do muzyki jazzowej i takich artystów jak Frank Sinatra czy Rat Pack. Ze względu na jej styl i upodobania muzyczne, media błędnie zaczęły określać jej muzykę jako punk. Sama jednak wielokrotnie temu zaprzeczała. "Słucham dużo muzyki rockowej, można zauważyć jej wyraźne wpływy w moich utworach, ale nie jestem punkiem, a moja muzyka tym bardziej nie jest punkowa. Gatunkiem, który tworzę i chcę tworzyć jest pop rock".
Muzykę Lavigne ciężko zakwalifikować do jednego konkretnego gatunku. Ostatecznie media i czasopisma takie jak New York Times czy Rolling Stone określiły jej muzykę jako połączenie takich gatunków jak pop rock i rock.



Avril jest też powiązana z wieloma fundacjami charytatywnymi, ma własne perfumy, linię ubrań, gitar. Nieobce jest jej także aktorstwo :)



A Wy znacie tę piosenkarkę? :)

1 komentarz: